Venomous spider
06:59Dziś miałam ochotę na coś ostrego, ciemnego i nieco mrocznego :) Jeżeli chodzi o takie klimaty, nie obejdzie się bez czarnych ust! Chyba muszę sprawić sobie szminkę w takim kolorze... Makijaż skojarzył mi się odrobinę z jadowitym pająkiem. Wiele z nich, połyskuje różnymi kolorami - między innymi na złoto :) Więc dziś jestem w roli śmiertelnie jadowitej pajęczycy :D
Lubicie takie mocne makijaże? Wg mnie taki look może całkiem dobrze wyglądać podczas wieczornych wyjść do klubu :) Oczywiście wtedy darujemy sobie czarne usta i zastępujemy je pomadką w kolorze nude :)
Twarz
- podkład Phenomenal Matt Pierre Rene
- puder Smooth & Soft #03 Pierre Rene
- korektor #2 Super Stay 24H Maybelline
- bronzer Bronze MAC
Oczy
- czarny cień #62 Inglot
- brązowy cień #363 Inglot
- złoty cień #Goldilux Sugarpill
- czarny eyeliner High Perfection Pierre Rene
- złoty eyeliner #264 Sleek
- mascara Scandaleyes Rimmel
- sztuczne rzęsy KKCenterHK
- cyrkonie
Usta
- czarna kredka Brak nazwy
- czarny cień #62 Inglot
- złoty cień #Goldilux Sugarpill
_____________________________________________________________
Jakiś czas temu zachęcałam Was do wzięcia udziału w konkursie na Lamode.info,
gdzie do wygrania była wiosenna metamorfoza :) Dziś możemy zobaczyć efekt przemian na trzech pięknych kobietach! Klikając na miniaturkę zdjęcia, przeniesiecie się do
artykułu poświęconemu poszczególnej metamorfozie.
73 komentarze
jaaa
OdpowiedzUsuńzbieram szczękę :D
cudnie !!!!!!!!!!!
jak laleczka barbi w wersji gotyckiej hehe :)))))
dokladnie!!
Usuńhaha jak laleczka chucky! :D
Usuńbombowo...
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę za ciemny, ale jak najbardziej nadaję się na nocną imprezę.
OdpowiedzUsuńI kolejny Twój makijaż mnie powalił! ^^
Zdolniacha, przez Ciebie grzeszę z zazdrości! ^^
Mniam :) I lubię tę złotą kreskę, bardzo!
OdpowiedzUsuńWOW! Mega świetny makijaż! :D Ja na upartego na co dzień bym się tak umalowała, a co tam xd
OdpowiedzUsuńWow, I can hardly recognize you! You look so dark and scary, scary beautiful!
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękny, ale dla mnie (osoby, która zazwyczaj maluje oczy tuszem) za mocny nawet na wieczorną imprezę. Wolę takie makijaże podziwiać na Tobie, bo mnie nawet by nie pasowały :P
OdpowiedzUsuńdla mnie także jest dość mocny, raczej nie maluję się tak ani na co dzień, ani na imprezy, ale wiem, że są dziewczyny, które stawiają na mocno podkreślone oczy :)
Usuńwow piekny a te usteczka ajć :***
OdpowiedzUsuńniesamowita jesteś :)
OdpowiedzUsuńmoj chlopak hoduje pajaki, i rzeczywiscie sa ladne, ale zaden nie jest tak piekny jak to,co tu zaprezentowalas;x Cudownie goldilux prezentuje sie na czerni, tak zielonkawo. [tym razem bez skojarzen,coby nie narobic apetytu ;D]
OdpowiedzUsuńteż to zauważyłam, że tak fajnie mieni się na czerni :D nadał nieco takiego "oleistego" wykończenia :D
UsuńSama miałam ptasznika, więc tym bardziej zalatuje sentymentem w tym makijażu :)
Pięęęęęęękny!! Naprawdę rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńPięknie! Uwielbiam Twoje makijaże, są jedyne w swoim rodzaju. Szkoda, że nie dałaś zoomu na usta, ale i tak widać, że wyglądają zmysłowo i niebezpiecznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie! :)
Usuńnie ma sprawy, za chwilę zaktualizuję wpis o usta, bo i ich zdjęcie się znajdzie :D
zabójczy! ;)
OdpowiedzUsuńOh, ten makijaż jest idealny na dziś dla mnie.. oh, jak mnie facet wkurzył, myślisz że wysmarowanie sobie ust na czarno i zrobienie groźnej miny da mu do myślenia, cóż uczynił? :D A tak serio, to moj facet nie cierpi szminek które nie są nude, bo nie może dać mi buziaka, wiec zawsze jak się na niego wkurzę, zakładam najbardziej .urwistą czerwień jaką posiadam :P
OdpowiedzUsuńz pewnością jest to dobry sposób, aby sprowadzić chłopa do parteru! :D
Usuńkurcze, niezły sposób, bo mój też nienawidzi gdy maluję się szminkami w innym kolorze niż nude :P
No cóż, trzeba być bardziej kreatywnym niż strzelanie foszków, taki "czerwony" foszek na ustach może być bardziej wymowny i lepiej zrozumiały..:P
Usuńno nie powiem, bardzo sprytne :D
Usuńpieknie, nie przestajesz zaskakiwać :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie makijaże :)
OdpowiedzUsuńCiągle zaskakujesz :) Idealny na imprezę. :) Czekam na następne cuda :)
OdpowiedzUsuńkolejny piękny makijaż!:)) Pasuje Ci!:) masz taką sliczna urodę, że w każdym makijażu wyglądasz po prostu zjawiskowo!:)
OdpowiedzUsuńJaaaaki fajny :D Taki wampirzy trochę, podoba mi sie :D
OdpowiedzUsuńSam seks!
OdpowiedzUsuńjesteś świetna :O!
OdpowiedzUsuńświetny make-up!
OdpowiedzUsuńpiękna pajęczyca:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście jak taka spider lady :) Na impreze super ale chyba bez cyrkonii :) no i z lekkimi ustami.. chociaż może ktoś sie wybiera na jakąś gotycką impreze :D to wtedy takie usta jak najbardziej :D
OdpowiedzUsuńnie no usta odpadają na impreze w pierwszej kolejności :D ale może jakieś halloween albo tematyczna impreza, czemu nie ;)
Usuńpiękny makijaż :)))))
OdpowiedzUsuńPięknie! Jak zawsze z resztą ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak Trujący Bluszcz z Batmana ;)
OdpowiedzUsuńcudowneee :D zachwycam sie przy kazdym Twoim makijazu :D cudne pomysly i wykonanie :D
OdpowiedzUsuńmrocznie...:)
OdpowiedzUsuńBoski makijaż ;) Oprócz pajęczycy przypominasz wampirzycę :))
OdpowiedzUsuńgenialny <3
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż oczu :) choć co do ust nie jestem przekonana
OdpowiedzUsuńhttp://renkko.blogspot.com/
o kurcze, wyglądasz jak Simone Simons. Piękny makijaż i Ty.
OdpowiedzUsuńte makijaze co tu prezentujesz to sa robione w efekcie nudy czy tak na co dzien chodzisz ;d?
OdpowiedzUsuńno proszę Cię :P tego typu makijaże robię dla czytelników, dla bloga, nie chodzę tak po ulicy :) na co dzień maluję jedynie kreskę na górnej powiece :P
UsuńStunning!! I love it!! I want it on my face right now!
OdpowiedzUsuńGenialny makijaż:) Uwielbiam mroczne klimaty:)
OdpowiedzUsuńdo klubu rezygnujemy z czarnych ust? niee... ja ryzykuje i ide w takich :D ciekawa jestem reakcji ;) makijaż perfekcyjny jak zawsze ;))
OdpowiedzUsuńno to podziwiam Cię :D ciekawa jestem jaka byłaby reakcja:>
Usuńgenialny i przewspaniale w nim wyglądasz!
OdpowiedzUsuńOh how I look forward to your posts! Always perfection!
OdpowiedzUsuńobserwuje twojego bloga od dluzszego czasu, wchodze tu po kilkanascie razy dziennie podziwiajac twoje piekne prace i biorac przyklad, mam na imie karolina a moj facet to rowniez grzes wiec jakie bylo moje zdziwienie gdy sie dowiedzialam ze twoj mezczyzna ma tak samo na imie jak moj a ja tak jak ty:p przegladnelam wszystkie twoje wpisy ze starego bloga jak i nowego i chcialabym byc kiedys tak kreatywna i idealna jak ty:)u mnie w makijazu rowniez podstawa jest czarna gruba kreska:D i choc mam 16 lat to dla mnie makijaz jak i dbanie o swoj wizerunek jest moja pasja, a twoim blogiem, kazdym wpisem sie inspiruje chyba zaloze konto aby moc ci dodawac komentarze i stac sie nareszcie obserwatorem bloga:)buziaki:* Karolina-Kicia.
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak miło czytało mi się Twój komentarz :) bardzo bardzo baaaaardzo mi miło! a szczególnie miło się zrobiło, gdy przeczytałam, że także jesteś Karolina a Twój TŻ to Grzesiek :) fajny zbieg okoliczności! ja swoją przygodę z makijażem zaczęłam nieco później niż Ty, ale skoro to Twoja pasja, powinnaś to rozwijać :)
Usuńpozdrawiam!
Grzee, I Love You :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńWow, niesamowity efekt! Masz konkretny talent!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o metamorfozy, o których piszesz to mów co chcesz, ale w mojej ocenie strasznie postarzyli te modelki. Nie wiem czy chciałabym, żeby mi ktoś dodał na wiosnę +10 lat...
dziękuję :)
Usuńfakt, kilka latek z pewnością im dodali, szczególnie drugiej... Jednak pierwsza metamorfoza jest wg mnie bardzo udana, delikatny makijaż :) a w 3 metamorfozie zakochałam się w fryzurze! sama zastanawiałam się nad taką :D
Jasne, miałam na myśli całokształt :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się zastanawiać, włos nie ząb, odrasta ;)
wow prawdziwa sztuka !
OdpowiedzUsuńbardzo fajny make-up.:)
OdpowiedzUsuńna takie usta nie zdecydowalabym sie, ale oczko - fajne:)
OdpowiedzUsuńusta były dobrane jedynie do fotografii, nie sądzę aby ktokolwiek się na takie zdecydował :) po prostu miało być odrobinę... teatralnie :)
Usuńswietny make up!!!
OdpowiedzUsuńYou look like a model. I love the make-up!
OdpowiedzUsuńhttp://the-renaissance-of-inner-fashion.blogspot.com
nigdy nie sądziłam, że mój makijaż poprawi komuś humor :D bardzo mi miło! :)
OdpowiedzUsuńKochana masz piękne makijaże..proszę zdradź sekret dobrych zdjęć..jak robisz te piękne zbliżenia oczu? Mój aparat jakoś rozmazuje z bliska nie wiem może to zależy od ustawienia?eech
OdpowiedzUsuńpo prostu robię zdjęcia na makro przy dobrym świetle ;) potem ewentualnie poprawiam ich ostrość w photoshopie i to by było na tyle :) żadnych skomplikowanych ustawień :)
UsuńKochana świetny makijaż, choć wolę Cię w jakimś naturalniejszym kolorze ust :)
OdpowiedzUsuńCo tu dopowiedzieć... jak zwykle perfekcyjnie!!! Ale powiedz mi, nie zal ci tych makijaży zmywać po ¨sesji¨ ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńczasami jest mi szkoda, to fakt... ale często przerabiam takie mocne makijaże na nieco delikatniejsze- tu trochę zmyję, tu dodam jaśniejszy kolor i już makijaż staje się do pokazania ludziom :D
:D Tyle dobrze... czyli na co dzień tez efektownie podkreślone oczka u ciebie ;)
Usuńjednak w większości przypadków całkiem zmywam :D bo na co dzień stawiam na klasyczną kreskę :)
UsuńKurcze no, szkoda mi ich :P
Usuńco za sila, co za moc! grrrrrr :p
OdpowiedzUsuńcudo :*
Z góry dziękuję za wszystkie komentarze! Jednak
proszę nie zostawiać wpisów typu
"Zapraszam do mnie!" "Obserwujemy się?" itp itd.
To nie jest miejsce na reklamę.
Komentarze tego typu ignoruję.
:)