Bolesna rana - przygotowania do halloween!

06:27



Przygotowania do Halloween ruszyły pełną parą! W Irlandii święto to, obchodzi się bardzo hucznie z czego się cieszę niezmiernie. W sklepach już pełno strasznych ozdób, stroi... Jestem w swoim żywiole :>
W dzień gdy na ulicach można spotkać straszydła, zaczarowane wróżki i rycerzy w złotej zbroi, będę miała duuużo pracy... Tym samym postanowiłam potrenować trochę przed makijażami na halloween:)
Doszłam do wniosku, że wrzucę krótki opis, jak krok po kroku stworzyłam ot takie małe zadrapanie domowymi sposobami. Sądzę, że rzeczy, które wykorzystałam, są w kosmetyczce większości kobiet :) Mam nadzieję, że tutorial przypadnie Wam do gustu!

W planach mam jeszcze kilka strrrrrasznych makijaży!
Jest to moje pierwsze podejście w kwestii tworzenia sztucznych ran, zadrapań i blizn, więc proszę o wyrozumiałość! :)




Rana

- guma do żucia :D
- nóż
- bronzer Avon
- puder Stay Matte Rimmel
- korektor Super Stay 24h Maybelline
- korektor anti-bacterial cover Pierre Rene
- czarny eyeliner Diana
- czerwona szminka #511 Royal Red L'OREAL
- sztuczna krew





1. W wybranym przez siebie miejscu przyklejamy gumę do żucia, nadając jej wstępny kształt.
2. Krawędzie gumy rozciągamy starając się aby były bardzo cienkie i mocno przylegały do skóry.
3. Na całość nakładamy bronzer.
4. Krawędzie gumy przykrywamy gęstym korektorem, starając się aby nasza skóra łączyła się gładko z gumą.
5. Grzbiet gumy do żucia rozcinamy ostrym nożykiem. Ostrożnie!! Można się przy tym nabawić prawdziwej rany :)
6. Nakładamy kolejną warstwę korektora na krawędzie gumy, jednak teraz w jaśniejszym odcieniu. Teraz to już kwestia zabawy- rozciągamy delikatnie krawędzie, nakładamy korektor, rozmazujemy itd - robimy wszystko, aby krawędź gumy była jak najmniej widoczna dla oka :)
7. Przestrzeń wyciętą w gumie malujemy odrobiną czarnego eyelinera a następnie czerwoną szminką (za pomocą pędzelka).
8. Dodajemy odrobinę sztucznej krwi... i gotowe! :)






You Might Also Like

57 komentarze

  1. wooow :D zabilas mnie ;D az sie wystraszylam ;D ale efekt swietny ;P przyrzekam, ze zapewne bym sie nabrala, ze to prawdziwe :D zwlaszcza w nocy :D brrr..juz mam ciarki :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ekstra :) Kurcze nei wpadlabym na to zeby uzyc gumy do zucia :) Tylko pytanei czy ona wytrzyma cala noc na twarzy?

    OdpowiedzUsuń
  3. rany wyglądają przerażająco prawdziwie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW!! I wish I could do stuff like this! So realistic!

    OdpowiedzUsuń
  5. wow...pełen szacunek za takie realistyczne cudo! :)mogłabyś pracować jako charakteryzatorka do filmów :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Łaaa świetny efekt! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie wyszło.
    Ja się zastanawiam czy zrobić wpis na blogu o ranie robionej z kleju do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne! *_*

    guma nie odpada? :D

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję Kochane! :)

    @Mika.Lifestyle :
    Ładnych kilka godzin chodziłam z tą gumą do żucia na policzku i nic a nic nie odpadło, więc z pewnością wytrzyma na imprezie :)

    @zakręconyMirabel:
    Hehe troche mi jeszcze brakuje do charakteryzatorki :D ale dziękuję!

    @tylkokasia:
    Świetny pomysł! Rany z kleju do rzęs bardzo fajne wychodzą :) mam już jedną za sobą hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. efektowna rana:D nie chciałabym takiej;D

    OdpowiedzUsuń
  11. reweeeelacja :D:D trzeba bedzie poprobowac :D

    OdpowiedzUsuń
  12. efekt świetny.. też mam zamiar zrobic jakies haloweenowe looki :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy jest z nami lekarz?!

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. No, no - efekt rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. widziałam pare takich "ran" ale przyznam,że Twoja jest najbardziej realistyczna :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetnie to wygląda, nigdy nie pomyślałabym o gumie do żucia :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Zostałaś nominowana :)
    http://barwne-zycie-moje.blogspot.com/2011/10/tell-me-about-yourself-award.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Zostałaś oTAGowana:

    http://femalepleasurelola.blogspot.com/2011/10/odpowiedz-na-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  19. O kurde :D Rewelacyjny efekt na gumie do żucia :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem pod wrażeniem, wygląda to bardzo realnie. Aż się przestraszyłam ;)
    PS. Kocham (!) Twoją kreskę na oku, cud świata

    OdpowiedzUsuń
  21. wow, genialne rany :)

    OdpowiedzUsuń
  22. WOW! Na pewno wypróbuję. Super ci to wyszło. Tak samo jak wszystkie twoje makijaże.
    Zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygląda to rewelacyjnie i wydaje się dosyć proste a efekt zaskakujący.
    Cieszę się że trafiłam na kogoś z Irlandii Kocham ten kraj i w przyszłości chciałabym tam pojechać.
    Obserwuję
    Zapraszam do mnie ! :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeju, na 1 zdjęciu myślałam, że to prawdziwe, nie ma co, masz talent. ;)
    Chyba na haloween zainspiruje się twoim makijażem.
    P.S.Gdzie można dostać sztuczną krew? :D

    OdpowiedzUsuń
  25. swietny pomysl i jaki domowy. kazdy moze go wcielic w zycie i wygladac tak efektownie :) Tez niedawno przypominalam sobie rany ciete, ale z uzyciem wosku (zdjecia makeupu na moim blogu). swietna zabawa i ile smiechu! :)

    pozdrawiam serdecznie z dolu mapy (Anglia) i zapraszam na nowo zorganizowane Rozowe Rozdanie na moim blogu artlook-owym :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Definitely looks real
    www.rawfashionmagazine.com

    OdpowiedzUsuń
  27. pewnie że się podoba!

    oby więcej takich ciekawych :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super blog . Dołączam do obserwatorów tego bloga . Liczę na to samo ;)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Zostałas otagowana, zapraszam http://i-clothes-and-cosmetics.blogspot.com/2011/10/butterfly-i-10-pytan-kosmetycznych-od.html :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Aż się przeraziłam jak zobaczyłam to zdjęcie. Myślałam, że to prawdziwa rana! Guma do żucia - genialne, w życiu bym na to nie wpadła:) Muszę spróbować, tylko żebym się nie pocięła tym nożem.
    Również uwielbiam Halloween w Irlandii, mimo iż to pogańskie święto wolę je o wiele bardziej niż nasze smutne Wszystkich Świętych.

    OdpowiedzUsuń
  31. extra! rewelacyjne po prostu :)!

    OdpowiedzUsuń
  32. Wygląda na maksa realistycznie, szacun. Żeby z gumy do żucia zrobić coś takiego? Jestem pod wrażeniem...

    W dodatku wielbię Twoje kreski na oczach :)

    I zostałaś otagowana:
    http://trustmyself-make-up.blogspot.com/2011/10/tell-me-about-yourself-award.html

    OdpowiedzUsuń
  33. PinkAlice:
    Irlandia jest piękna, a z drugiej strony okropna... :)

    Agnieszka: będzie mi bardzo miło jeśli Cię zainspiruję! :D Co do krwi- nie wiem jak w większych miastach w Polsce, pewnie jakieś sklepiki z duperelami powinny mieć, lub w internecie:) ja mam o tyle dobrze, że teraz w Irlandii w co drugim sklepie jest sztuczna krew:)

    dziękuję ślicznie za tak liczne komentarze! :))

    OdpowiedzUsuń
  34. wow
    masz talent
    zapraszam do mnie
    http://theshortblackdress.blogspot.com/

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  35. wow! Mój makijaż halloweenowy to nic w porównaniu z Twoim! Oj masz talent!
    http://littlepixy24.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Wow it's very good idea!

    http://gorgeouslookolga.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Wyprobowalam na sobie, efekt wyszedl o wiele gorszy, ale i tak zawojowal impreze :D Musze powiedziec ze do zrobienia takiej ranki nie wystarczy teoria i guma do zucia, trzeba jeszcze troche talentu autorki, ktorego akurat mi zabraklo ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. wow this looks great , u did a wonderful job, i hope u can follow back britters89.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. Niesamowite :D www.kimkolwiekjestes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. jej ;o
    niesamowity efekt. Zdumiewające. jestem pod wrażeniem

    OdpowiedzUsuń
  41. wygląda niesamowicie, jak prawdziwe. w życiu bym nie zgadła że to zwykła guma!

    OdpowiedzUsuń
  42. o jacie masz ogromny talent ! efekt genialny :)

    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  43. tak prawdziwie ta rana wygląda, ze aż mnie słabi:)mam taki odruch na widok krwi hehe:) ale makijaż super:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Witam serdecznie,
    Sam interesuję się tworzeniem obrażeń ciała. Pomysłowe ominięcie obecności Wax'u z gumy do żucia :) Chętnie poznam inne rany przez Ciebie stworzone. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  45. Siemano jaką gumę trzeba sobie sprawić próbowałam z balonową taka dla dzieci i miałam nie lada problem z rozciągnięciem jej ;]

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze! Jednak
proszę nie zostawiać wpisów typu
"Zapraszam do mnie!" "Obserwujemy się?" itp itd.
To nie jest miejsce na reklamę.
Komentarze tego typu ignoruję.
:)

Subscribe